W poprzedniej części został wywołany temat herbu Górzna, a zwłaszcza jego elementu. Chodzi o złote punkty, koła czy kulki. W literaturze sfragistycznej nie ma wytłumaczenia ich istoty. W miejscowej tradycji istnieją, aż trzy sposoby tłumaczenia ich występowania.
- „Dwie kule armatnie” – pamiątka ważnej bitwy polsko-szwedzkiej pod Górznem w 1629 roku. Ten sposób tłumaczenia nie ma racji bytu, ponieważ najstarsza znana pieczęć Górzna (słabo wyciśnięta) była opisywana w literaturze z dokumentu znajdującego się w Muzeum Czapskich w Krakowie datowanego na 1561 rok, kulki już były.
- „Symbole dwóch jezior”- faktycznie dwa jeziora istnieją (Młyńskie i Górznieńskie). Ryba z wodą to logiczna para. Jeżeli miałyby być to jeziora, to woda w heraldyce oznaczana jest kolorem niebieskim. W heraldyce nie łączy się koloru zielonego z niebieskim, choć były wyjątki. Więc o jeziora tu nie chodzi.
- „Łby gwoździ”- przy ich pomocy herb miał być przybity do ścian ratusza. Umówmy się nikt tak nie przybija obrazu, zwłaszcza tak ważnego jakim jest herb. Z technicznego punktu widzenia( grawitacja) gwoździe jeśli już użyto to w rogach na samej górze. Następna kwestia, dlaczego użyto tak nieproporcjonalnych i wielkich łbów gwoździ, a przede wszystkim nikt by nie użył złotych gwoździ.
Żaden z powyższych sposobów tłumaczenia istnienia tego elementu herbu Górzna nie ma racjonalnego uzasadnienia. Szanowni Państwo symbolika naszego herbu jest o wiele wznioślejsza niż nam się to wydaje i tu należy się szacunek dla naszych przodków. O najnowszej opinii Komisji Heraldycznej napiszemy w następnej części.